Spoglądamy w okna, a tam śnieg, bielutki śnieg… Dorośli narzekają, bo trzeba odśnieżać, nigdzie nie można zaparkować, a i z przejazdem wieloma ulicami są problemy. Z zimy cieszą się za to dzieci. Każde z nich chciało choć trochę „poużywać tego dobrodziejstwa”. Wykorzystując ten fakt, w ramach zajęć ruchowych oraz realizacji programu „Poznajemy świat przez zmysły”, w grupie „Biedronki” zostały zorganizowane zabawy na śniegu. Były wyścigi, konkurs rzutów do celu i lepienie bałwana. 4-latki z wielką ochotą baraszkowały w śniegu, robiąc słynne aniołki, chodząc po śladach czy tworząc śniegowe rysunki. Najwięcej emocji wywołała u przedszkolaków jazda saneczkami. Wszyscy zmęczeni, jednocześnie zadowoleni wrócili do przedszkola dzieląc się wzajemnie swoimi wrażeniami.
W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy niewiele śniegu, a i teraz nie wiadomo, kiedy znowu spadnie i jak długo będzie biało. Gdy posypie się z nieba śnieżny puch to zamiast narzekać i utyskiwać, że znowu biało, zastanówmy się jak najlepiej wykorzystać ten czas z dziećmi. Przypomnijcie sobie, jak bardzo lubiliście zimę, gdy byliście mali. Śniegu było wtedy znacznie więcej, padał częściej, zima trwała dłużej. Można się było wyszaleć do woli. Teraz z zimą bywa różnie. Warto więc wykorzystać „białe dni” niezależnie od pory roku (nawet w kalendarzową jesień) i zorganizować dzieciom wspaniałe zabawy na śniegu. Przynieście ze strychu sanki, odkurzcie łyżwy, przygotujcie porządne, nieprzemakalne rękawice, kombinezony, kurtki, ciepłe czapki i szaliki i ruszajcie na dwór.
Drogi Rodzicu pamiętaj, że najlepszą zabawą dla dziecka jest ta, w której Ty wraz z nim uczestniczysz. Idąc z dzieckiem na dwór, warto poświęcić mu całą swoją uwagę, odłożyć telefon komórkowy, założyć spodnie narciarskie i stać się uczestnikiem zabaw z dzieckiem, a nie jedynie obserwatorem.
Sprawdź, kiedy i jak warto hartować dziecko czytając w dziale ”Rady i porady” artykuł pt.: ”Hartowanie dziecka zimą - niezawodny sposób na odporność”.
Opracowanie:
Edyta Rydzewska
Magdalena Wiak