Kto z nas nie pamięta zabaw z rodzicami, gdy byliśmy mali? Czyj tata nie robił samolotów, huśtawek, czy kołysek swojemu dziecku, a wszystko to za pomocą własnych rąk i ciała? Znamy to doskonale ze swojego dzieciństwa.

2 czerwca z okazji „Dnia Dziecka” zorganizowane zostały zajęcia otwarte z udziałem „Motylkowych rodziców” i ich pociech. Rodzice nie zawiedli – każdy chciał sprawić prezent swojemu dziecku spędzając z nim czas na zabawie.

 

Mamo! Tato! Na zabawę czas!

 

Aktywności były prowadzone Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne - systemu działań ruchowych wywodzących się z naturalnych potrzeb dziecka, zaspokajanych w kontakcie z dorosłymi, tzw. baraszkowanie, pojawiające się we wczesnym dzieciństwie. Udział w tych ćwiczeniach stworzył uczestnikom zajęć okazję do poznania własnego ciała, przestrzeni, która ich otacza, zwiększenia poczucia bezpieczeństwa oraz pewności siebie. Wspólny wysiłek fizyczny dał możliwość przełamania nieśmiałości i pozwolił otworzyć się na nowe, tak przyjemne doświadczenia nie tylko dzieciom, ale jak się okazało, również ich rodzicom. Poza tym 5-latki oraz ich opiekunowie mogli wyładować nagromadzone w sobie emocje i napięcia.

Spotkaniu towarzyszyły okrzyki śmiechu i zadowolenia będące wyrazem radosnych przeżyć. Serdeczna, ciepła i przyjazna atmosfera to naprawdę miły akcent tego wydarzenia. Rodzice bardzo przychylnie odnieśli się do takiej formy zajęć, wyrażając chęć i potrzebę współdziałania w życiu przedszkolaka.

 

Opracowanie:
Edyta Rydzewska